Różnorodność pokoleniowa w miejscu pracy zawsze stanowi wartość. Współczesność, którą cechuje dynamika zmian, wymaga jednak bardziej strategicznego podejścia do generacyjnego potencjału poszczególnych grup zawodowych. Badania pokazują, że przy wyborze pracy pokolenie Z kieruje się przede wszystkim możliwością rozwoju, chęcią podejmowania atrakcyjnych wyzwań i budowaniem dobrych relacji. Oznacza to, że organizacje muszą odpowiednio identyfikować potrzeby pracowników i lepiej rozpoznawać wartości, którymi się kierują, by w pełni korzystać z potencjału młodych.
Czym jest praca?
Dla przedstawicielek i przedstawicieli generacji Z praca to nie tylko miejsce, w którym zarabia się pieniądze, choć te oczywiście “nie śmierdzą”. Jednak na równi z pieniędzmi pokolenie to bada wartości, z jakimi identyfikuje się firma. Dotyczy to przede wszystkim takich aspektów jak holistyczne spojrzenie na realizowane działania oraz indywidualne podejście do potrzeb i oczekiwań pracowniczych. To sugestia dla przedsiębiorstw, że warto pozostawać w trybie ciągłego rozwoju i uważności na otoczenie. Obok wytwarzania produktów i usług, praca to miejsce budowania nowoczesnej kultury organizacyjnej.
Dla Zetek ma być ona częścią spełnionego życia, połówką jabłka w dążeniu do szeroko pojętego wellbeing. Swoimi poglądami młodzi nie tylko wpływają na otoczenie zawodowe i swoich współpracowników, ale transformują cały rynek pracy. Tym, co jest wielką wartością dla pracodawców, to otwartość pokolenia Z na nowe technologie, pragnienie sukcesów zawodowych, a także oczekiwanie wynagrodzenia, które pozwoli nie tylko na życie, ale również na korzystanie z niego w pełni. Najważniejszą zmianą pokoleniową jest jednak rozwijanie trendu angażującego pracowników organizacji w kwestie społeczne. Praca to zatem miejsce, które prowadzi działalność proaktywną wobec potrzeb innych osób czy podmiotów.
Jak to widzą eksperci?
Anna Buczek podczas Konferencji CSR 2024 w następujący sposób mówiła o młodym pokoleniu pracowników: “Stereotypowo o Zetkach myśli się, że są roszczeniowe, problematyczne, nielojalne. Tymczasem interesują ich wartości organizacji. Zetki szybko weryfikują, czy zakładane wartości są realizowane przez przedsiębiorstwo i czy mają pokrycie w programach, które są dla nich niezwykle ważne”. Pokolenie to nie szuka mentorów i autorytetów, tylko komunikacji. Potwierdza to Małgorzata Kazłubska, mówiąc: “Zetki wyróżnia świat wielu możliwości. Lubią kwestionować zagadnienia, zadają trudne pytania, łatwo wyczuwają fałsz w działaniach. Jeśli zrozumiemy, czego możemy się wzajemnie od siebie uczyć i nie będziemy doklejać etykiet do osób, będzie to korzystne dla całego biznesu. Młodzi cenią wolontariat, który otwiera ich na kompetencje i odpowiedzialność społeczną oraz przygotowuje do bycia liderami w słusznych sprawach. Od Zetek można też uczyć się work-life balance”. Potrzebę poczucia sprawczości potwierdza również Dominik Kuc, wskazując znaczenie społecznej odpowiedzialności biznesu dla współczesnych organizacji: “CSR to jeden z czynników wejścia młodych ludzi na rynek pracy, ponieważ dla nich liczą się wartości. [...] CSR można budować z pokoleniem Zetek, które bardzo chętnie się angażują. Zetki pytają o dobrostan w pracy. Są przy tym asertywne i oczekujące od środowiska pracy zaangażowania w budowanie relacji. Młodzi ludzie zadają sobie podstawowe pytanie: po co?”.
Zetki chcą zmieniać świat
Pokolenie młodych nie godzi się na tkwienie w stagnacji. Ich potrzeba rewolucji nie dotyczy tylko chęci operowania najnowszą technologią, ale zmiany całej kultury pracy. Przy czym, co ważne, widzą oni wartość we współpracy ze starszymi pracownikami, od których – jak sami twierdzą – jest się czego uczyć. Akceptacja różnorodności i otwarcie na nieszablonowość myślenia oraz działania sprawiają, że stare (często nadal powielane) normy, z gruntu wydają się młodym nieprzystające do potrzeb współczesnego świata, a nawet odrzucające. A to, co wprawia w niezadowolenie, według Zetek należy zmieniać. Ich zdaniem pokolenia nieszczęśliwych pracowników wyginęły. Dzisiejsi pracownicy chcą być szczęśliwi!
Zarzucana młodym roszczeniowość też nie jest czymś złym, bo to postawa nastawiona na wymianę – “jeśli mam dawać coś z siebie, oczekuję, że jest za co”. Zetki nie ukrywają, że stawiają swój dobrostan na pierwszym miejscu, a wielu starszych pracowników, zamiast negować tę postawę, zaczyna się jej uczyć. Zwłaszcza że przedstawiciele dojrzalszych generacji doskonale wiedzą, że praca ponad siły, która nie przynosi ani pieniędzy, ani zadowolenia, nie jest tym, co warto bronić. A ich potrzebę work-life balance nie należy postrzegać jako fanaberię, tylko zdrową reakcję na wiele lat nie najlepszych praktyk zarządzania ludźmi. Według badań, Zetki marzą o czterodniowym dniu pracy, większej swobodzie w rozliczaniu czasu na zadania, a także możliwości zdalnego wykonywania przynajmniej części obowiązków.
Rozwój i indywidualna ścieżka kariery
Zetek nie da się “wyhaczyć” jedynie na benefity i korzyści finansowe. Oczekiwania świata wymagają ciągłego uczenia się, specjalizowania w nowych obszarach. Młodzi to wiedzą i wyciągają po to ręce, oczekując uwagi, feedbacku i – w efekcie – idealnej dla siebie, spersonalizowanej ścieżki kariery. Chcą się szkolić, dostawać indywidualne wskazówki, cenią sobie transparentność i chcą szybszych niż dotąd awansów. Wychowani w duchu ekologii nie są obojętni ani na zmiany klimatyczne, ani – tym bardziej – na praktyki, które mogą szkodzić środowisku naturalnemu. Podobnie jest, jeśli chodzi o kwestie społeczne. Młodzi są otwarci i ciekawi różnorodności, przez co radykalnie oceniają dyskryminację i zachowania, które mogłyby godzić w dobrostan czy samopoczucie drugiego człowieka. Przedsiębiorstwa, które nie zadbają o te obszary własnego rozwoju, mogą mieć problemy z zatrudnieniem Zetek.
Nie dla kogoś, a z kimś
Obiegowa opinia, że Zetki nie chcą się przywiązywać do miejsca pracy, też nie do końca jest prawdziwa. Rzeczywiście, stawiając na komfort pracy i samorealizację, są bardziej niż pracownicy innych generacji otwarci na szukanie idealnego miejsca dla siebie i są gotowi czynić to “do skutku”. Jednak jeśli już znajdą pracę, oczekują, że uda im się nie tylko zbudować pozytywne relacje z koleżankami i kolegami, ale również że cele firmy będą spójne z ich światopoglądem i dzięki temu misja przedsiębiorstwa stanie się ich wspólną misją. Zetki dbają o życie psychiczne swoje i innych – z łatwością komunikują o problemach i oczekują społecznej reakcji. Mówiąc o sobie, skupiają się na tym, co potrafią, traktując braki jako coś, co zawsze da się zmienić. Są gotowi ponosić ryzyko i w pełni się oddać, ale tylko jeśli naprawdę w coś wierzą.